Opis
Adamowi już w młodości odebrano pierwszą ukochaną. Kiedy wreszcie spotyka swoją drugą połówkę, Stokrotkę, znowu musi zrezygnować z uczucia. Bo spotkali się za późno − Adam jest mężem i ojcem, i kolejny raz w jego życiu zwycięża przyzwoitość. Nie wie, że jego żona związała się z nim, żeby zrobić na złość byłemu chłopakowi.
Brak spełnienia w miłości sprawia, że wiele lat później Eleonora nie potrafi zaakceptować małżeństwa swojego syna. Jej ciągłe przepychanki z synową doprowadzają młodych do ściany. Kasia i Marek będą musieli o siebie zawalczyć ze wszystkich sił.
Wbrew pozorom czasem łatwiej jest ukryć swoje prawdziwe uczucia, żyć pokornie, zgadzając się na wszystko, niż wziąć sprawy w swoje ręce. Tylko czy to prowadzi do szczęścia…?
Katarzyna Peredzyńska. Lubietoczytamto –
Historia porusza wątek poszukiwania miłości oraz próby utrzymywania stabilnych związków przez głównych bohaterów. Autorka skupiła się na skutkach przekładania swoich nieosiągniętych marzeń na dzieci oraz wpływu wyboru nieodpowiedniego partnera na poczucie szczęścia i spełnienia.
A wszystko zaczyna się w PRL-owskich czasach, kiedy zakochana po uszy Eleonora, rozstaje się z miłością swojego życia, jednakże nie potrafi o nim zapomnieć i ułożyć swojego życia od początku. Na rodzinnym wyjeździe poznaje Adama, którego życie osobiste również nie jest idealne. Jego wielka miłość, którą zna od dzieciaka, zakochuje się w jego najlepszym przyjacielu. Pobierają się i wyjeżdżają z Polski, zostawiając Adama samego.
Eleonora zachodzi w ciąże, a Adam chcąc pozostać przyzwoitym mężczyzną postanawia stworzyć – formalną rodzinę, w której nigdy nie zagościła miłość.
Po kilkunastu latach perypetie Eleonory i Adama przekładają się na kolejne pokolenie swoich dzieci. Adam nie uczestniczy w życiu rodzinnym, ma utrudniony kontakt z synem. Eleonora, do której nie chciał wrócił jej pierwszy mężczyzna jej życia, nie chce zaakceptować związku syna. Na każdym kroku ukazuje swojej synowej nienawiść. Czy synowa – Katarzyna będzie chciała ratować niszczony przez teściową związek? Czy poznanie smutnej historii i próba jej naprawy przyniesie ukojenie dla wszystkich bohaterów?
Sprawdźcie sami !
Małgorzata Parzych –
Dzień dobry,
kupiłam książkę pani Hanny Bilińskiej-Stecyszyn na targach w Ostrołęce.’
Proszę przekazać Autorce moje wyrazy podziękowań za świetną lekturę. Nie znałam ani Autorki, ale ponieważ jestem nauczycielką, a Autorka nią była postanowiłam kupić książkę. Strzał w dziesiątkę.
Polecam Pani wydawnictwo bibliotekom.
Dziękuję i na pewno macie wierną czytelniczkę w mojej osobie oraz propagatora Waszego wydawnictwa.
PS Urzekło mnie, gdy Pani Iwona pięknie ozdobiła egzemplarz przeznaczony dla mnie cudowną zieloną wstążką – mój ulubiony kolor. To nie mógł być przypadek:)