Książka Agnieszki Dydycz “Nigdy nie będę wyższa. Ale mogę być szczęśliwsza!” zdobyła setki zwolenniczek w całej Polsce. Autorka pytana o ciąg dalszy losów Małgorzaty, nie dała się długo prosić. Stąd wszystkich fanów ucieszy zapewne informacja, że nowa powieść jest już prawie ukończona!
Powieść Agnieszki Dydycz
Agnieszka Dydycz szturmem zagarnęła serca naszych czytelniczek książką obyczajową “Nigdy nie będę wyższa. Ale mogę być szczęśliwsza!”, która pojawiła się na naszej półce pozytywnych powieści w kwietniu br. Chwilę później miały okazję spotkać się z autorką na różnych spotkaniach autorskich, targach i plenerach literackich. Ci, którzy ją spotkali na żywo, na pewno zapamiętają uśmiechniętą i pozytywną blondynkę, która opowiadała i zachęcała do dążenia do szczęścia, zapoczątkowania zmian w swoim życiu, do cieszenia się chwilą. Taka jest też jej powieść – motywująca, inspirująca, pełna przemyśleń na temat zwykłego życia, które jest udziałem wielu kobiet. Na pewno niejedna czytelniczka zobaczyła w głównej bohaterce – Małgorzacie – samą siebie.
Główna bohaterka – Małgorzata – jest autorką poczytnych kryminałów. Jednocześnie pełni rolę zaangażowanej pani domu, mamy i żony niezbyt rozgarniętego męża. Ma też dwoje dorosłych dzieci, z których syn korzysta z dobrodziejstw mieszkania z mamą całymi garściami. Jednak uroku osobistego i umiejętności “bajerowania”, które topi matczyne serce, trudno mu odmówić! Małgorzata sama – po części swoją uczynnością i nadgorliwością – wychowała sobie tak mało zaradnych mężczyzn, którzy funkcjonują chyba tylko dzięki niej. Z mężem łączy ją długoletnia zażyłość, ale brak w niej namiętności i seksu, a dużo szarości dnia powszedniego. Małgorzata dostrzega te ułomności i braki, nawet akceptuje je, bo wszystko z pozoru jest w jej życiu poukładane, ale do czasu. Któregoś dnia ponownie na jej drodze staje dawny znajomy. W dodatku twierdzi, że kocha ją całe życie.
Ciąg dalszy “Nigdy nie będę wyższa”
Tym z Państwa, którzy jeszcze nie czytali tej powieści, nie zdradzimy, co się dalej wydarzyło, jednak podpowiemy, że miało to duży wpływ na życie Małgorzaty. Nareszcie to ona stała się centrum zainteresowania. Okazało się, że taki stan jest całkiem przyjemny, a do tego motyle w brzuchu i coraz to większe uniesienia, od których bohaterka początkowo uciekała, by w końcu im się zacząć poddawać. Co jednak z dotychczasowym życiem? Co z małżeństwem Małgorzaty, całą pozornie dobrze poukładaną codziennością, w której choć brak fajerwerków, to jednak można poczuć się bezpiecznie?
Wszyscy, którzy czytali tę historię, na pewno oczekują z niecierpliwością dalszego ciągu. Dlatego z pewnością ucieszy ich informacja, że niebawem powstanie kolejna część, kontynuacja niespodziewanej relacji Małgorzaty i Wiktora, a także jej wpływu na dotychczasowe życie bohaterki. Nowy tytuł będzie równie inspirujący – w tekście Jak napisać książkę autorka zdradza tytuł oraz plany dotyczące wydania. Pozostaje tylko czekać na premierę!