Już wkrótce Agata Suchocka i jej powieść w naszym sklepie!

To będzie podwójna nowość – nowa autorka i nowa powieść, dlatego cieszymy się w dwójnasób. I z niezwykle kreatywnej i wszechstronnej pisarki, i z niesamowitej historii, która zagościła na kartach książki “Tydzień z życia Adeli”.

Agata Suchocka – nowa, inspirująca autorka Silvera

Pozyskiwanie nowych autorów do naszej oficyny to jedno z najważniejszych zadań. Prawie rok temu na targach w Poznaniu zachwyciła nas najpierw niezwykła energia Agaty Suchockiej, potem jej książki, a potem nieprawdopodobna kreatywność, jeśli chodzi o tworzenie opowieści.

Po kilku tygodniach mieliśmy gotowy maszynopis. Potem był czas rozmów i zmian, żeby opowieść o Adeli była doskonale dopracowana na każdym poziomie. Agata ma swój własny język, nie boi się sięgnąć po trudne słowo i żonglować emocjami. A przede wszystkim potrafi niesamowicie zaskoczyć czytelnika.

Ogromnie już dziś polecamy jej najnowszą książkę TYDZIEŃ Z ŻYCIA ADELI.

I jeszcze jedno: okładkę do powieści zaprojektował Maciej Szymanowicz, cudowny ilustrator i projektant. Myśleliśmy, że w wypadku tej okładki sprawdzą się… kalendarz i paprotka, ale Maciek dał projektowi to coś, co sprawia, że nie można przejść obok książki obojętnie.

I tak, w historii ważną rolę odegra kot, a właściwie kotka Lola, która… Nie, nic więcej wam nie powiemy!

Książka oczywiście w serii DUŻY WYGODNY DRUK.

Oficjalna premiera już 8 marca 2023 roku!

“Tydzień z życia Adeli” – opis

Życie Adeli płynie spokojnie i przewidywalnie. Codziennie o tej samej porze, ale w różnych lokalach, zasiada nad kieliszkiem, by udowodnić sobie, iż ma kontrolę nad przezwyciężoną chorobą. Nałóg kosztował ją małżeństwo i prawie życie. W odbudowywaniu siebie pomagają jej przyjaciółki z czasów licealnych, przystojny sąsiad z przeciwka i jego kot. Tak to wygląda do czasu, bo… Na ścieżkach Adeli pojawia się młody, intrygujący mężczyzna. Gdy po raz kolejny wpadają na siebie, kobieta zaczyna podejrzewać, że to nie przypadek. Czyżby miała wielbiciela? W tym wieku…? A może to niebezpieczny stalker? Albo jeszcze zupełnie ktoś inny, kogo Adela na pewno się nie spodziewa.

Nie pytaj, bo się dopytasz. Nie podglądaj, bo zobaczysz rzeczy, których lepiej nie widzieć.